poniedziałek, 7 września 2015

Zabytek

Macie w domach jeszcze telefony stacjonarne?
Chyba już rzadko kto je posiada. Jednak są jeszcze wyjątki. Przykładem takim jest moja babcia, która za nic nie chce wymienić aparatu stacjonarnego na komórkę. I mowa tu o klasycznym telefonie komórkowym na guziki, a nie nowoczesnym smartfonie.

Takie zabytki również się psują i trzeba wtedy wymienić je na nowe. Nawet przy tak nieskomplikowanych urządzeniach, trzeba wiedzieć czego się chce. Moją babcię przekonaliśmy jedynie do telefonu bezprzewodowego. Przeważył argument, że nie trzeba przy nim stać, tylko można swobodnie przemieszczać się po całym domu lub siedzieć na kanapie. Ludzie w tym wieku, są bardzo niereformowalni, a my musimy to uszanować :)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz